Hiszpańskie dzieci w ciągu roku spędzają 960 godzin w szkole. To dużo, ale jak się okazuje, co najmniej 30 godzin więcej przesiadują w ciągu roku przed telewizorem. Co gorsza, tylko 17 proc. dzieci ogląda wyłącznie programy odpowiednie dla swojego wieku.

Większość hiszpańskich dzieci wraca po szkole do domu, włącza telewizor i spędza przed nim co najmniej 3 godziny. Telewizja towarzyszy im zarówno w trakcie kolacji jak i podczas śniadania. Najbardziej lubię japońskie filmy rysunkowe - mówi 4-klasista z Barcelony.

Kiedy korespondentka RMF pyta dzieci, które z nich ogląda wyłącznie programy przeznaczone dla nich, nie zgłasza się ani jedna osoba. Znam wszystkie seriale, ale najbardziej lubię „Rodzinę Soprano”, „Szpital Centralny” i „Komisarza” - mówi z dumą 4-klasista. Filmy, które wymienił, zaczynają się ok. godz. 22, a kończą po północy.

Żeby odzwyczaić dzieci od telewizji, w hiszpańskich szkołach prowadzone będą lekcje, podczas których uczniowie sami będą oceniać co warto, a czego nie warto oglądać.

07:35