Ponad miliard euro strat spowodowały poważne powodzie, jakie w ostatnim czasie nawiedziły Rumunię. Poszkodowane zostały niemal wszystkie regiony kraju. Wielka woda pochłonęła także życie 22 osób.

Wielka woda spowodowała poważne straty w infrastrukturze i szczególnie dotknęła rolnictwo, niszcząc zbiory. Pod wodą znalazło się co najmniej 26 tysięcy hektarów pól uprawnych. Zniszczonych zostało kilkaset mostów, remontu wymaga kilkadziesiąt tysięcy domów. Powodzie poważnie uszkodziły także setki kilometrów dróg i torów kolejowych. Znaczne straty odnotowano także w sieci energetycznej. Do tej pory 13 miejscowości pozostaje bez prądu.

Powódź przyczyniła się także do zmian na scenie politycznej. Premier Calin Tariceanu wycofał się z projektu podania rządu do dymisji, tłumacząc tę decyzję koniecznością odbudowy kraju. Dopuszczalne rozmiary prawdopodobnie przekroczy deficyt budżetowy. Jednak Rumunia liczy, że część funduszy na usuwanie zniszczeń popłynie z kasy Unii Europejskiej.