Dwa gangi dealerów narkotyków rozbili dziś policjanci. Akcje przeprowadzono w Skierniewicach w woj. łódzkim oraz w Warszawie. W sumie zatrzymano 13 osób. Podczas policyjnej akcji w Skierniewicach ranny został jeden z funkcjonariuszy.

W skierniewickiej akcji zatrzymania handlarzy udział wzięło 60 policjantów z Łodzi, Skierniewic i Łowicza. Funkcjonariusze wkroczyli do kilkunastu miejsc w centrum i na peryferiach miasta. Zatrzymano 9 osób, w wieku od 17 do 26 lat

Znaleziono i zabezpieczono m.in. marihuanę, amfetaminę, haszysz, anaboliki, konopie indyjskie i nasiona (...) oraz broń palną - mówił dziennikarzom rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi podinspektor Witold Kozicki.

Przestępcy zaopatrywali się w towar prawdopodobnie w Warszawie, rozprowadzali narkotyki w szkołach, pubach i dyskotekach.

Podczas zatrzymywania ranny został policjant biorący udział w akcji. Postrzelony przypadkowo w nogę przez innego funkcjonariusza trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Okoliczności tego zdarzenia bada prokuratura.

O policyjnej akcji pod kryptonimem „Walentynka” posłuchaj w relacji reportera RMF Marcina Wąsiewicza:

W Warszawie z kolei podczas policyjnej akcji zatrzymano 4 osoby. Jeden z zatrzymanych został aresztowany, dwie osoby są pod dozorem policyjnym, a wobec czwartej osoby decyzja jeszcze nie zapadła. Wśród zatrzymanych była jedna kobieta, żona podejrzanego.

Policjanci zarekwirowali ponad 3,5 kg heroiny wartości ok. 720 tys. zł, 0,6 kg amfetaminy oraz sprzęt do porcjowania narkotyków.

Przygotowania do akcji trwały tygodniami. Posłuchaj relacji reporterki RMF Beaty Lubeckiej:

23:00