Nie cichną spory wokół czeskiej elektrowni atomowej w Temelinie. Okazało się że jej budowa została częściowo sfinansowana przez jeden z niemieckich banków, o czym dyrekcja tego banku nie miała pojęcia.

Mimo zamieszania elektrownia pracuje - zakończono prace pomiarowe i reaktor zaczyna wytwarzać energię. Faza ta potrwa do końca listopada a następnie Temelin zacznie oddawać coraz więcej prądu do sieci. Tymczasem wyszło na jaw, że elektrownia została częściowo sfinalizowana przez bawarski Landes-Bank i to bez jego wiedzy. Jak twierdzi pełnomocnik rządu krajowego Dolnej Austrii do spraw przygranicznych obiektów atomowych, czeski państwowy koncern energetyczny CzEZ bezprawnie zmienił przeznaczenie kredytu wysokości 280 milionów marek – pożyczkę uzyskaną od Niemców na modernizację elektrowni węglowych przeznaczył na budowę Temelina.

Posłuchaj relacji wiedeńskiego korespondenta RMF FM, Tadeusza Wojciechowskiego:

16:50