Ponad cztery miliony złotych próbowali wyłudzić oszuści od jednej z firm ubezpieczeniowych. Oszustwo udaremnili policjanci z wydziału przestępczości gospodarczej z komendy policji w Białymstoku. W tej chwili przygotowywany jest akt oskarżenia. Oszustom grozi do 8 lat więzienia.

Plan działania był prosty. Pod Siemiatyczami oszuści upozorowali wypadek drogowy. Wyglądało to jakby tir wiozący ładunek, aby nie zderzyć się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem zjechał z drogi i wpadł do rowu.

Towar ubezpieczony był na dwa miliony złotych. Firma ubezpieczeniowa zwlekała jednak z wypłatą odszkodowania. Wtedy właściciele ładunku zażądali od niej wypłaty czterech milionów złotych za straty poniesione z tytułu opóźnienia produkcji.

Wymiana informacji między policja a PZU doprowadziła do tego, że dosłownie po nitce do kłębka policjanci doszli do tego jak to zostało ukartowane. Zostało zatrzymanych aż 8 osób - twierdzi podkomisarz Jacek Dobrzyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

18:55