Mgła powoli odpuszcza. Na warszawskim lotnisku Okęcie samoloty startują i lądują już normalnie. W nocy i rano mogły to robić tylko te maszyny, które są wyposażone w nowoczesne urządzenia nawigacyjne.

Mgła utrudniła też życie podróżnym na podkrakowskim lotnisku w Balicach. Samoloty startowały nawet z dwugodzinnym opóźnieniem. Lądowania i starty będą odbywać się już planowo.

Gęsta mgła paraliżuje jednak ruch na południu Lubuskiego. Jak informuje nasz reporter, w okolicach Zielonej Góry i Nowej Soli widoczność spada miejscami poniżej 50 metrów. Na szczęście na razie nie doszło do żadnego wypadku.

Wypadek - z powodu mgły - wydarzył się natomiast w Grójcu w Mazowiewckim, gdzie zderzyły się dwa samochody osobowe. Policjanci zwracają uwagę na lekkomyślność kierowców.