Pięciu szefów gangu - tzw. grupy mokotowskiej, która przejęła interesy mafii pruszkowskiej - wpadło w ręce policji. Bandyci trudnili się ściąganiem bardzo wysokich haraczy od biznesmenów, handlem narkotykami i bronią. Według CBŚ, gang był najgroźniejszą działającą obecnie zorganizowaną strukturą przestępczą w Polsce.

Policjanci działali wspólnie z prokuratorami, co pozwoliło tymczasowo aresztować bandytów. Za kratkami znaleźli się bossowie gangu: Zbigniew C., pseudonim "Dax", Andrzej D. "Levis", Andrzej S. "Rocky", Bartosz W. "Bartek" i współpracujący z gangiem adwokat Lech K. To właśnie on i i inny zatrzymany członek grupy Wojciech F. podejrzewani są o napad z bronią w ręku na kancelarię prawniczą w styczniu tego roku. Mężczyźni, grożąc bronią, próbowali nakłonić pracowników kancelarii do otwarcia sejfu, w którym przechowywano papiery wartościowe (wartość ponad 2 mln zł). Bartoszowi W., Andrzejowi S. i Andrzejowi D. zarzucono usiłowanie wyłudzenia 40 tys. zł. Zbigniewowi C. zarzucono "wymuszenie rozbójnicze". Policjanci szukają kolejnych dowodów łączących grupę z przestępstwami popełnianymi w całym kraju. Posłuchaj relacji reportera RMF, Romana Osicy:

foto Archiwum RMF

05:20