Błyszczące, półprzezroczyste, jaskrawe i podziurawione - takie bywają kreacje dyktatorów ze światowej stolicy mody na rozpoczynający się sezon jesienno-zimowy. Zarówno dla pań, jak i dla panów.

Paryskie domy mody zapowiadają koniec chwiejnego kroku. Panie mogą odetchnąć od niewygodnych, wysokich szpilek i śmiało włożyć nieco niższe buty.

Na chłodne dni stolica mody proponuje krótkie futra i płaszcze z paskami. A co pod nimi? Do wyboru panie mają bluzki we wszystkich kolorach: zielone, czerwone, różowe, żółte z nadrukowanymi ognistoczerwonymi płomieniami, czarne, a także błyszczące i prawie przeźroczyste.

Wszystko w tym sezonie jest bardzo obcisłe, także dżinsy, najmodniejsze z paskiem tuż nad pośladkami. Żaden mężczyzna nie będzie mógł oderwać wzroku - zapowiadają projektanci.

Awangardowe butiki Paryża odwiedził nasz korespondent Marek Gładysz. Jak donosi, do łask wróciły wytarte i podziurawione dżinsy. Spodnie muszą wyglądać jak stare – to bardzo ważne - mówi paryżanka robiąca zakupy.

Mężczyznom francuscy projektanci proponują błyszczące, półprzeźroczyste koszule w różnych kolorach. Naszemu wysłannikowi sprzedawczyni doradziła jaskrawożółte odcienie. Posłuchaj: