Zarząd wojewódzki NSZZ policjantów w Opolu jest oburzony antykorupcyjnymi pomysłami rządu i wezwał ministra spraw wewnętrznych do złożenia dymisji. Protestujemy przeciwko traktowaniu wszystkich ciężko pracujących policjantów jedną miarą i uważaniu ich za złodziei - mówią funkcjonariusze z Opola.

Związkowcy nie mają nic przeciwko zwalczaniu korupcji, ale za skandal uważają sprowadzanie policjantów do kategorii – jak to określili – przedmiotu. Walkę z korupcją trzeba zacząć od władzy, zgodnie z zasadą, iż ryba psuje się od głowy.

Rafał Hoffman wiceprzewodniczący opolskiego NSZZ Policjantów zapytuje, gdzie są tu prawa obywatelskie i jak zapewnić policjantom bezpieczeństwo, gdy odbierze się im prywatne telefony komórkowe.

Związkowcy złośliwie dodają, że mogą ministrowi Janikowi służyć kolejnymi pomysłami do Strategii Antykorupcyjnej: Wszak policjanci mogą ukryć łapówki w butach, więc niech chodzą boso.

Opolscy związkowcy twierdzą, że minister Janik utracił zaufanie tamtejszych policjantów i powinien podać się do dymisji. Równocześnie liczą na poparcie funkcjonariuszy z innych części kraju.

We wtorek rządową Strategię Antykorupcyjną przedstawił na konferencji prasowej szef MSWiA, Krzysztof Janik. Według niej policjant czy strażnik graniczny na służbie nie będzie mógł mieć przy sobie prywatnego telefony komórkowego, w jego kieszeni może się znajdować jedynie ograniczona suma pieniędzy.

A jak plany ministra Krzysztofa Janika oceniają eksperci tropiący na co dzień przejawy korupcji w życiu publicznym? Opinie zbierała reporterka RMF Beata Lubecka, posłuchaj:

Foto: Archiwum RMF

08:20