Społecznie dokuczliwy, politycznie szkodliwy. Takie określenia zawiera uzasadnienie wniosku o wotum nieufności dla ministra infrastruktury Marka Pola. Jego dymisji chcą m.in. posłowie PO oraz PiS. Dziś ich wnioskiem zajmuje się Sejm. Po południu odbędzie się głosowanie w tej sprawie.

Według posłów Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości działalność lidera Unii Pracy jako ministra infrastruktury i wicepremiera jest społecznie dokuczliwa, a politycznie szkodliwa. Elementem takiej polityki jest - według zwolenników odwołania Pola - próba sięgnięcia poprzez winiety do kieszeni wielu milionów podatników. Czy właśnie o winiety opozycja kruszy dziś kopie z rządem, o tym w relacji reporterki RMF, Barbary Górskiej. Posłuchaj:

Na przegłosowanie wotum nieufności opozycja nie ma większych szans. Wniosek o jego odwołanie popierają kluby PO, PiS, Samoobrony i LPR, bronią go kluby koalicyjne - SLD, PSL i UP. Aby odwołać ministra, potrzeba co najmniej 231 głosów, a tylu opozycja nie ma.

Jest to czwarty wniosek o odwołanie ministra w rządzie Leszka Millera. Opozycja próbowała już odwołać ministrów: Włodzimierza Cimoszewicza, Wiesława Kaczmarka i Mariusza Łapińskiego. Bezskutecznie.

foto RMF

12:00