Kilkuset mieszkańców Olsztynka i okolicznych miejscowości dojeżdżających pociągami do Działdowa i Olsztyna spóźniło się dziś do pracy, a młodzież wciąż dociera na uczelnię komunikacją zastępczą. Utrudnienia spowodowali złodzieje sieci trakcyjnej, którzy w nocy zwinęli ponad 300 metrów miedzianego drutu i sparaliżowali tym samym ruch kolejowy na odcinku Olsztynek - Gągławki. Normalny ruch pociągów przywrócono dopiero kilka minut przed dziewiątą. To już druga udana kradzież linii trakcyjnej w Olsztynku. Na 600 kg miedzi złodzieje zarobią w skupie 2500 złotych - kolej straciła 30 000 złotych.

09:30