Rozpoczęła się wypłata odszkodowań dla drugiej, liczącej 100 tysięcy osób, grupy byłych robotników przymusowych III Rzeszy. Pierwsza, 10-tysięczna grupa najstarszych poszkodowanych otrzymała już część świadczeń. Niestety, Niemcy wymienili marki na złotówki po niekorzystnym dla nas kursie i polscy poszkodowani stracili na tym 54 miliony złotych.

Niestety, również wypłaty dla drugiej grupy poszkodowanych przez III Rzeszę, realizowane są po niekorzystnym dla Polaków kursie. Kłopoty z wypłatą tych odszkodowań mogą być również większe z powodu jej liczebności. Uprawnionych do odbioru pieniędzy jest 100 tysięcy osób. Do ich dyspozycji jest 250 placówek PKO BP. Prowadząca wypłaty Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" liczy się z możliwością wywołania ogromnych kolejek w bankach. Zawiadomienia o możliwości odebrania odszkodowania są więc rozsyłane dla grup liczących po kilkanaście tysięcy uprawnionych w 2-dniowych odstępach. Według takiego planu, ostatnie wypłaty powinny być odebrane 7 września. Przy odbiorze pieniędzy należy przedstawić w banku dowód tożsamości oraz zawiadomienie od Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie” o możliwości wypłacenia odszkodowania. Zawiadomienia są ważne przez dwa tygodnie. W przypadku nieodebrania pieniędzy, Fundacje będzie je rozsyłać ponownie. Jeżeli ktoś nie może odebrać świadczenia osobiście, może wyznaczyć swojego pełnomocnika. Pełnomocnik także musi przedstawić w banku zawiadomienie od Fundacji, dowód tożsamości i notarialnie potwierdzone upoważnienie do odebrania pieniędzy.

Nad bezpieczeństwem osób uprawnionych do odebrania odszkodowań czuwa ochrona banków i policja. Od rana przed bankami dyżurują policyjne patrole.

Foto: Archiwum RMF

08:20