Policja bez dyscypliny - brzmi to jak fikcja, ale od 1 października może stać się faktem. Wszystko przez to, że stare przepisy o karaniu dyscyplinarnym funkcjonariuszy przestają obowiązywać, a nowych jeszcze nie ma.

Teoretycznie od 1 października policjant mógłby przychodzić do pracy bez munduru, spóźniony, a zamiast pracować, przez cały dzień czytać książkę. Komendanci liczą jednak na zdrowy rozsądek swoich podwładnych.

Zresztą – jak mówią szefowie komend – sprawy postępowań dyscyplinarnych będą jedynie zawieszone i odpowiednia kara z pewnością winnych nie ominie. W podobnym tonie wypowiada się szef departamentu prawnego MSWiA Andrzej Rudnicki: Nie ma zagrożenia, że nie ma materialnej odpowiedzialności policjanta za naruszenie dyscypliny.

Teraz wypada mieć jedynie nadzieję, że brak prawa dla ludzi strzegących prawa nie będzie trwał długo...

07:10