Nawet 50 mln sztuk papierosów mogła wyprodukować nielegalna fabryka w Krakowie. W starej zaadoptowanej hali praca trwała właściwie 24 godziny na dobę. Papierosy trafiały do Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Francji.

Grupa działała od września 2004 roku. W specjalnie wyremontowanej hali wstawiono linię technologiczną do produkcji papierosów. Zwożono tam komponenty - tytoń, folię, filtry, bibułki, kartony i tasiemki, pozwalające na podrabianie papierosów najlepszych marek.

Na razie zatrzymano 10 osób. W śledztwie ustalono także dane szefa grupy, który nie tylko kierował jej działaniem, ale również opracował technologię produkcji, zorganizował linię technologiczną i zwerbował pracowników. Jest on poszukiwany listem gończym.