Osoby, które chorowały na Covid-19 lub miały pozytywny wynik testu na koronawirusa, być może będą musiały poczekać na szczepienie. Rada Medyczna przy premierze zamierza zaproponować, by o pół roku odsunąć szczepienia ozdrowieńców. Taka rekomendacja może paść jeszcze dziś - ustalili reporterzy RMF FM.

Rekomendacja wynika z małych dostaw szczepionki. Gdy brakuje szczepionek, by zabezpieczyć kolejne grupy populacyjne, warto skupić się na tych, którzy nie mają jeszcze żadnej odporności - a osoby, które przechorowały Covid-19, mają naturalną odporność.

Dlatego m.in. szef Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban jest zwolennikiem, by osoby, które przechorowały objawowo Covid-19, nie były szczepione przez pół roku od zakończenia choroby.

Takich osób jest około półtora miliona i ustalenie ich danych jest łatwe - ich pobyt w szpitalu albo test na koronawirusa jest w państwowych systemach. Można więc bez problemu zweryfikować, kto może poczekać kilka miesięcy na szczepionkę.

Większy problem jest z osobami, które przechorowały Covid-19 bezobjawowo, a to może być kilka milionów osób. Mogą nawet nie wiedzieć, czy mają naturalne przeciwciała.

Dlatego jest pomysł, by przy okazji programu szczepień prowadzić testowanie na obecność przeciwciał. Zdaniem prof. Horbana byłoby to tańsze niż kolejne zamknięcie gospodarki. W tej sprawie jednak rekomendacja nie jest przesądzona.



Opracowanie: