Buldożerami, spychaczami i koparkami zniszczono symbole, wokół których zbudowana została komuna religijnej wspólnoty "Królestwo Niebios” w północno-wschodniej Malezji.

Wśród tych symboli był między innymi gigantycznej wielkości czajnik do herbaty, waza do zupy i... parasolka. Wyznawcy sekty wierzą między innymi, że woda z imbryka wlana do gigantycznej wazy ma oczyszczające właściwości.

Władze muzułmańskiej Malezji już jakiś czas temu uznały "Królestwo Niebios" za wyjętą spod prawa sektę, głoszącą odszczepieńcze nauki. Przywódcę sekty Ayah Pin'a oskarżyły o herezję, gdyż głosi on, że jest boskim przywódcą wszystkich religii.