Ponad 30 osób ze spalonej kamienicy w Łodzi, prawdopodobnie w poniedziałek wróci do swoich mieszkań. Zniszczony pożarem, który wybuchł dziś w nocy budynek bada nadzór budowlany. Przyczyną pożaru mogło być podpalenie.

Osiem osób, w tym czworo dzieci trafiło do szpitali na obserwację po pożarze kamienicy w centrum Łodzi. Strażacy ewakuowali 31 lokatorów budynku. Podczas akcji nikomu nic się nie stało.

Część poszkodowanych przewieziono do hotelu, część została na miejscu pilnować dobytku. Wszystko jest pootwierane, ja tego tak nie zostawię. Pieniądze zostały na wierzchu, telefony, wszystko zostało. Jestem tu od 1 w nocy - mówi jeden z lokatorów.

Życiu i zdrowiu mieszkańców nie zagraża niebezpieczeństwo. Pożar wybuchł około pierwszej w nocy na klatce schodowej trzypiętrowej kamienicy przy ul. Legionów. Do ewakuacji mieszkańców strażacy użyli podnośnika i drabiny.