FBI zażądało od właścicieli hoteli w Las Vegas udostępnienia grudniowych list z nazwiskami gości hotelowych. Polecenie uzasadniono bliżej niesprecyzowanymi względami bezpieczeństwa.

Las Vegas, jaskinia hazardu i szybkich ślubów, było wymieniane w okresie świątecznym, jako jedno z kilku amerykańskich miast najbardziej narażonych na zamachy. To tu, obok nowojorskiego Times Square, odbyły się jedne z największych uroczystości noworocznych na wolnym powietrzu w USA. Zabawa trwała w kilkuset połączonych lokalach rozmieszczonych na przestrzeni 3 mil.

Pomysł Federalnego Biura Śledczego, by przestudiować księgi gości nie spodobał się amerykańskim obrońcom praw obywatelskich. W ich opinii godzi w prawo do prywatności obejmujące w tym przypadku aż 300 tysięcy osób. Jednak według przedstawicieli Federalnego Biura Śledczego, tylko jeden z największych hoteli w mieście odmówił udostępnienia danych swoich gości.

08:15