Na terenie Krakowa trwają poszukiwania 2 groźnych rottweilerów, które wczoraj zaatakowały młodego mężczyznę. Świadkowie widzieli je w okolicach Prądnika Białego. Są już pierwsze efekty poszukiwań.

Policja znalazła dwa rottweilery na jednej z posesji znajdującej się niedaleko miejsca, gdzie został zaatakowany 26-latek. Psy były jednak zamknięte i znajdowały się pod opieką właściciela. Ten twierdzi, że zwierzęta nie opuszczały podwórka.

Policja musi zweryfikować te informacje. Psy zostaną pokazane poszkodowanemu mężczyźnie. Zostaną także przebadane przez weterynarza, który sprawdzi czy mają na ciele ślady walki, lub rany wskazujące na to, że atakowały ludzi.

Do momentu potwierdzenia tych informacji policja nadal ostrzega, że groźne psy mogą znajdować się na wolności. Komunikat o groźnych psach trafił też do wszystkich policyjnych radiowozów, które patrolują ulice Krakowa. Szybkie odszukanie psów lub ich właściciela jest o tyle ważne, że ciężko pogryzionemu mężczyźnie grozi seria bolesnych zastrzyków przeciw wściekliźnie.