Za pomocą sygnałów radiowych szwedzcy poeci nadali w kosmos próbki swej twórczości. A wszystko po to, by - jak mówią - dać kosmitom, jeśli w ogóle istnieją, „posmak ziemskiej literatury.”

Przekaz skierowany był na Wegę, najjaśniejszą gwiazdę w gwiazdozbiorze Lutni. Od Ziemi oddalona jest ona o 25 lat świetlnych. Cóż, na kosmiczną recenzję swej twórczości skandynawscy poeci będą musieli poczekać co najmniej 50 lat.