Czas skończyć z hipokryzją - mówi pełnomocnik rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn Izabela Jaruga Nowacka. Zdaniem gościa rozmowy „Faktów” nie można udawać, że w Polsce nie ma podziemia aborcyjnego. Koszt zabiegu to około 1500 złotych i – jak ustaliła reporterka RMF – nie ma żadnego problemu ze znalezieniem lekarza, który przeprowadzi aborcję. Wystarczy tylko wziąć do ręki gazetę...

Polskie prawo zezwala na aborcję w trzech przypadkach: gdy zagrożone jest życie matki, gdy płód jest uszkodzony oraz gdy ciąża jest wynikiem gwałtu. Izabela Jaruga-Nowacka apeluje - zwłaszcza do przeciwników złagodzenia ustawy - by jeszcze raz rozważyli wszystkie "za" i "przeciw": „Nie udawajmy, że w Polsce na ma aborcji. Zerwijmy z tym kabotynizmem, podejmijmy edukację seksualną, rzetelną wiedzę, nie promującą jedynie katolickie metody przerywania ciąży czyli naturalne i – przepraszam – nieskuteczne dla młodych ludzi. Zróbmy tak, żeby dostępność środków antykoncepcyjnych była realna także dla osób niezamożnych” - mówi Nowacka. Nie chciała jednak powiedzieć, kiedy można się spodziewać złagodzenia ustawy antyborcyjnej. Zdaniem feministek z organizacji kobiecych - nieprędko. Według nich, lewica dobiła targu z Kościołem. W zamian za jego poparcie dla integracji z Unią Europejską, zrezygnowała z nowelizacji przepisów aborcyjnych.

foto Marcin Wójcicki RMF

11:00