Co najmniej 22 osoby zginęły, a 50 zostało rannych w wybuchu, do jakiego doszło w amerykańskiej bazie wojskowej w Mosulu – poinformował Pentagon. Wśród ofiar są zarówno żołnierze amerykańscy, jak i iraccy. Eksplozję spowodował ostrzał rakietowy i moździerzowy.

Do krwawych zamachów doszło w Iraku także ubiegłej niedzieli. W eksplozji samochodów-pułapek w Nadżafie i Karbali zginęło ponad 60 osób, a 120 zostało rannych. Ataki były najkrwawszymi od marca tego roku, kiedy to w zamachach bombowych zginęło w ciągu jednego dnia w Bagdadzie i Karbali od 170 do 180 osób.