Gdyby żył mógłby bezpłatnie jeździć środkami komunikacji miejskiej, nie musiałby płacić podatku za psa i bez biletu mógłby odwiedzać wszystkie imprezy kulturalne i sportowe organizowane przez Urząd Miasta w Szczecinie. Na szczęście ten człowiek pozostał już tylko na kartach historii. Mowa o Adolfie Hitlerze, który jak się okazało jest wciąż honorowym obywatelem Szczecina.

Tytuł ten nadały mu niemieckie władze miejskie 58 lat temu w trakcie rocznicy 700-lecia nadania Szczecinowi praw miejskich. Pozbawienie Hitlera honorowego obywatelstwa jest jednak możliwe, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy to nastąpi. Sześciu radnych, domagających się cofnięcia kompromitującego "obywatelstwa", zwróciło się dopiero do Archiwum Państwowego o przedłożenie materiałów na ten temat. Jednym z nich jest Janusz Modrzejewski: "Nie ma co się zastanawiać. Bezwzględnie trzeba odbierać tytuły honorowe takim osobom". Przewodniczący Rady Miasta Dominik Górski całą sprawę ocenia jednak jako dwuznaczną: "Wydaje mi się, że niewłaściwe byłoby zajmowanie się czy próbą cofania aktów prawnych, które nie były naszego autorstwa". Przez ponad pół wieku nikt nie zajmował się tą sprawą i niewielu o tym wiedziało. Profesor Tadeusz Białecki, historyk, autor "Encyklopedii Szczecina" uważa, że nie warto tego tematu rozgrzebywać: "Czy to ma jakieś znaczenie po tylu latach?Szczecin jest w innym państwie. Nie powinno się tego rozgrzebywać. Umarło śmiercią naturalną". Radni Szczecina są jednak zdecydowani zrobić wszystko co w ich mocy, aby odebrać Hitlerowi ten tytuł. Wśród honorowych obywateli Szczecina są jeszcze Herman Goering, Nikita Chruszczow, Bolesław Bierut i Władysław Gomułka.

14:50