Światowa śmietanka towarzyska, dziennikarze i tłumy turystów ściągają do Cannes na ruszający dziś festiwal filmowy. Niektórzy dotarli na Francuską Riwierę w hollywoodzkim stylu – w Cannes skończył się wczoraj tygodniowy, nielegalny wyścig Gum Ball 3000.

Brało w nim udział prawie 200 samochodów w większości superszybkich i bardzo, bardzo drogich: porsche, ferrari, lamborghini. Za ich kierownicami siedzieli między innymi amerykański aktor Adrien Brody, brytyjska supermodelka Jodie Kidd, piosenkarz Jamiroquai, czy też bratanek króla Arabii Saudyjskiej.

Trasa wiodła z Paryża przez Madryt, Barcelonę, Casablankę, Marakesz i Marsylię. Po drodze policja zatrzymała 16 kierowców, którzy pędzili prawie 200 kilometrów na godzinę. Pięciu z nich straciło prawo jazdy. I niespodzianka: wyścig wygrało dwóch mężczyzn jadących citroenem 2CV. Peleton zamknęła londyńska taksówka. Wynajął ją pewien krawiec, który zapłacił za kurs 6 tysięcy funtów, czyli ponad 40 tys. złotych.