Zamachowiec-samobójca wysadził się nad ranem w policyjnej furgonetce w Tallinie. Zginęła policjantka, jej trzej koledzy zostali ranni. Wg policji, napastnik zamierzał zaatakować centrum handlowe lub autobus.

Niezidentyfikowany jeszcze zamachowiec wsiadł do policyjnej furgonetki nad ranem, biorąc policjantkę jako zakładniczkę. Chwilę później doszło do eksplozji bomby, którą mężczyzna miał przy sobie. Zginął on sam i policjantka. Jeden z trzech poszkodowanych policjantów, którzy stali w pobliżu furgonetki, został ciężko ranny.