Zamachowiec-samobójca, który we wtorek zaatakował hotel Marriott w stolicy Indonezji, został zwerbowany przez islamistów z Dżimah Islamija – poinformowała dżakarcka policja. W zamachu zginęło co najmniej 10 osób, ok. 150 zostało rannych.

Przedstawiciel indonezyjskiej grupy śledczej, zajmującej się sprawą zamachu w Dżakarcie, mówił że zrekonstruowane zdjęcie domniemanego zamachowca pokazano znajdującym się w areszcie członkom Dżimah Islamiji. Dwoje z nich zidentyfikowało go i potwierdziło, że mężczyzna ten został wcześniej zwerbowany przez organizację. Zamachowiec ma być mieszkańcem Sumatry, 28-letnim Asmarem Latinem Samim.

Organizacja jest także oskarżana o dokonanie ubiegłorocznego zamachu na wyspie Bali - gdzie zginęły 202 osoby - oraz związki z al-Qaedą.

Na temat zamachu po raz pierwszy wypowiedziała się natomiast prezydent kraju Megawati Sukarnoputri, wskazując iż tragedia dowodzi przede wszystkim braku odpowiedniej współpracy państw regionu w zwalczaniu plagi terroryzmu.

Jeden kraj, a nawet grupa państw nie jest w stanie przeciwstawić się zagrożeniu, jakie stanowi obecnie międzynarodowy terroryzm - powiedziała Sukarnoputri.

09:55