Od ponad dwóch tygodni egipskie ciemności panują w oddalonym o 5 kilometrów Mokrym Dworze. We wsi nie świeci się ani jedna latarnia. Mieszkańcy mówią, że to zemsta wójta za to, że w lipcowym referendum chciano go odwołać.

Głosowanie jednak okazało się nieważne, ponieważ do urn poszło za mało osób. Wójt zachował stanowisko, jednak wkrótce w Mokrym Dworze zapanowała ciemność – zgasły wszystkie uliczne latarnie. Mieszkańcy połączyli te dwa fakty i zaczęli spekulować. Zemsta za co – mówi wójt i dodaje, że żadne uwarunkowania osobiste nie mają wpływu na tą sytuację.

Jak ustaliła nasza reporterka, gmina Święta Katarzyna, na terenie której leży Mokry Dwór, po prostu nie przedłużyła umowy z zakładem energetycznym. Nie chodzi tu więc o zwyczajną „usterkę”. Nie można wykluczyć, że egipskie ciemności zapadną wkrótce także w innych wsiach.