Zamiłowanie do książek przychodzi dopiero z wiekiem. Tak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii. Wykazano, że aż jedna trzecia nastolatków nie potrafi wymienić swej ulubionej książki.

Część nastolatków czyta dopiero, kiedy zainteresują ich filmy nakręcone w oparciu o wielkie powieści. Jednak nie dla wszystkich jest to takie oczywiste. To nieprawda, że nie czytamy książek, bo wolimy filmy. Wielu moich kolegów zaczęło więcej czytać właśnie po pójściu do kina. Najpierw przecież są książki, a dopiero potem na ich podstawie powstają filmy - uważa jeden z brytyjskich nastolatków.

Niektórzy sądzą, że powodów mniejszego zainteresowania lekturą należy szukać gdzie indziej, np. winiąc rodziców, którzy coraz rzadziej czytają dzieciom do snu. Nie bez winy jest również szkoła – na lekcjach angielskiego coraz większy nacisk kładzie się na analizowanie tekstów, zapominając przy okazji, że książka ma przede wszystkim przynosić rozrywkę...