Słynny brytyjski rabuś - Ronnie Biggs chce złożyć apelację od swego 28-letniego wyroku. Jak powiedzieli jego adwokaci, 71-letni, schorowany przestępca nie jest już zagrożeniem dla społeczeństwa i nie ma potrzeby, by dożył swych dni za kratkami.

Biggs był członkiem gangu, który w 1963 roku napadł na pociąg pocztowy z Glasgow do Londynu. Łupem złodziei padło wtedy ponad 2,5 miliona funtów w nieoznakowanych banknotach, czyli według obecnych przeliczników ponad 50 milionów dolarów. Biggsa złapano po miesiącu i skazano na 30 lat za kratkami. Jednak półtora roku później rabuś uciekł z więzienia i po wielu perypetiach osiadł w Brazylii. Po latach przestępca został bez grosza, nie stać go było nawet na opiekę medyczną, dlatego na początku tego tygodnia dobrowolnie wrócił do kraju. Na Wyspach Brytyjskich będzie leczony bezpłatnie. Jednak Biggs nie przewidział jednego, że przyjdzie mu odsiedzieć resztę wyroku. Jak piszą brytyjskie gazety, gdy przestępca dowiedział się, że nie będzie dla niego taryfy ulgowej, wpadł w depresję i myśli o samobójstwie.

foto EPA

16:25