Bez sensacji w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbył się drugi dzień procesu w sprawie słynnej afery korupcyjnej, zwanej Rywingate. Wczoraj ponownie zeznawała prezes Agory Wanda Rapaczyńska i wiceprezes tej firmy Piotr Niemczycki.

Pytania obrońców Lwa Rywina do prezes Agory krążyły m.in. wokół notatki ze spotkania z producentem filmowym, którą Rapaczyńska napisała na prośbę Adama Michnika. Wtedy to po raz pierwszy padła korupcyjna propozycja i wtedy to Lew Rywin wyraźnie powołał się na premiera.

Jak wiadomo, Wanda Rapaczyńska wykasowała tę notatkę z twardego dysku swojego komputera, pozostał tylko odręcznie napisany dokument. Pewnie właśnie dlatego pytania mecenasów zmierzały w tym kierunku. Chodziło o podważenie wiarygodności notatki i świadka.

Jak mówi reporterka RMF, można było odnieść wrażenie, że pytania irytowały panią prezes. Irytowały także sąd, który część pytań uchylił. Przed Rapaczyńską zeznawał Piotr Niemczycki. Wiceprezes firmy powtórzył, że propozycja Rywina była ofertą korupcyjną, a nie biznesową. We wtorek będzie zeznawać Adam Michnik, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”.

08:45