Zanim otwarto ten odcinek, podróż z Katowic do Gliwic trwała ok. 40 minut, oczywiście jeśli nie było korków. Teraz jeździć będzie się dwa razy krócej.

Ale nie oznacza to, że skończyły się kłopoty. Tuż przed Gliwicami z autostrady trzeba zjechać, bo budowany jest tam kolejny jej odcinek.

I choć autostrada jest nowa, to już są pewne problemy z nawierzchnią, dlatego m.in. trzeba było przesunąć termin otwarcia.

Kierowcy nowym odcinkiem będą mogli przejechać dziś wieczorem.