Poważna infekcja żołądka była przyczyną hospitalizacji 50 Centa. Raper w zeszłym tygodniu trafił do szpitala. Powodem były ostre bóle brzucha.

Hiphopowiec miał poważną infekcję żołądka spowodowaną prawdopodobnie zjedzeniem nieświeżego hamburgera. Dolegliwość była na tyle poważna, że lekarze zastanawiali się nad interwencją chirurgiczną. Ostatecznie gwiazdor doszedł do zdrowia, bez zabiegu.

Raper poinformował fanów za pośrednictwem Twittera, że czuje się lepiej i wkrótce powinien wyjść ze szpitala. 50 Cent napisał, że w czasie choroby zadzwonił do niego Eminem. Powiedział mi, że nie wierzy w to, co się dzieje. Zostałeś postrzelony dziewięciokrotnie, a umrzesz przez jakiegoś hamburgera? Ludzie tego nie kupią - miał żartować przyjaciel hiphopowca.

Jeszcze w tym roku premierę będzie miał nowy album nowojorskiego rapera, zatytułowany "Black Magic". Będzie to pierwsza studyjna płyta 50 Centa od czasów wydanego w 2009 roku albumu "Before I Self Destruct".