Blisko 200 zarzutów, podejrzane 22 osoby. Katowicka prokuratura zakończyła śledztwo ws. jednego z najgroźniejszych gangów na Śląsku. Bandyci działali przez 4 lata. Akt oskarżenia trafił właśnie do sądu. Wśród oskarżonych jest też policjant.

Częstochowski funkcjonariusz miał pomagać jednemu z głównych oskarżonych – oddał mu swój paszport, by ten mógł uciec do USA. Policjant – jak informuje nasz reporter – utrudniał tez postępowanie w tej sprawie.

Trzech podejrzanych jest nadal poszukiwanych listami gończymi. Ich łupem padały wartościowe przedmioty, samochody i pieniądze; napadali na punkty kasowe, bankowe, hurtownie i mieszkania prywatne.

Wśród oskarżonych jest m.in. Grzegorz S., któremu zarzuca się morderstwo policjanta z Będzina, i Marcin C., syn świadka koronnego w procesie Krakowiaka. Większości z nich grozi 15 lat więzienia.