Od ubiegłego „sezonu”, po wprowadzeniu nowej akcyzy, drastycznie spadła sprzedaż i zużycie oleju opałowego oraz gazu. Znów najczęściej używanym paliwem jest węgiel i koks. Sprzedaż oleju opałowego spadła o ponad 20 tysięcy ton, a propanu butanu nawet o setki miliardów metrów sześciennych.

Dalczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta – to głównie kwestia ceny. Jeszcze przed dwoma laty ogrzewanie domu gazem było tylko nieco droższe. Teraz to żaden interes. Ci, którzy dali się namówić na ekologię nie wracają do węgla tylko i wyłącznie dlatego, że specjalistyczne piece kosztowały ich bardzo dużo. W najlepszej sytuacji są ci, którzy decyzję „czym grzać” mają jeszcze przed sobą. Węgiel jest ponad trzy razy tańszy od oleju, co wobec kurczących się domowych budżetów jest wyliczeniem prostym jak... konstrukcja węglowego pieca. Posłuchajcie też relacji naszego reportera – Witolda Odrobiny.

Foto: RMF

18:25