​Wnioski złożone, pieniędzy nie ma. Resort finansów wstrzymuje wpłaty środków na utrzymanie i remonty dróg krajowych przebiegających przez miasta. Samorządowcy twierdzą, że to kolejny przykład na szukanie przez rząd oszczędności kosztem gmin i działanie na ich niekorzyść.

Chodzi o duże pieniądze, bo ponad 330 milionów złotych. Wnioski w tym roku zostały złożone na początku lutego - zostały zaopiniowane przez resort infrastruktury, ale do dziś pieniądze nie zostały zwolnione, bo brakuje decyzji Ministerstwa Finansów.

Jest tu kolejna sytuacja, w której sytuacja w budżecie państwa próbuje się reperować kosztem samorządów - mówi wiceprezydent stolicy Michał Olszewski i tłumaczy, że równolegle do pieniędzy na drogi resort finansów zablokował pieniądze z rezerwy środków europejskich. Mimo ponagleń ministra inwestycji i rozwoju.

Ta gra na zwłokę po stronie ministra finansów jest bardzo niebezpieczna dla samorządów - mówi Olszewski i podkreśla, że im mniej czasy na inwestycje, tym będzie drożej. 

Opracowanie: