Enron to firma energetyczna z Houston w Teksasie, której szefowie złożyli w grudniu wniosek o bankructwo. Akcje firmy, której aktywa sięgały 65 miliardów dolarów, można dziś sprzedać za ułamek procent wcześniejszej wartości. Jest to siódma co do wielkości firma w Stanach Zjednoczonych.

Okoliczności upadku firmy budzą wątpliwości. Dają one nieomal pewność, że kierownictwo Enronu postępowało nielegalnie. Koncern wspierał swoimi pieniędzmi wielu polityków i jak to często bywa, teraz ci politycy unoszą się największym oburzeniem i chcą wyjaśnić kto zawinił. Właśnie dlatego poza postępowaniem kryminalnym Departamentu Sprawiedliwości, zanosi się na co najmniej osiem różnych postępowań przed komisjami Senatu i Izby Reprezentantów. Szefom Enronu zarzuca się, że ukrywali informacje o faktycznym stanie finansowym firmy, jej zadłużeniu, dzięki czemu sztucznie utrzymywali cenę akcji na wysokim poziomie. Nim doszło do załamania, sprzedali je, zarabiając miliony i nie dbając o los pracowników, którzy w tych akcjach ulokowali niejednokrotnie dorobek swojego życia. Afera rozszerza się i trudno przewidzieć czym się zakończy. Nazwa Enron natomiast prawie na pewno trafi do historii afer gospodarczych.

Foto: Archiwum RMF

23:40