Szef Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet powiedział, że należy wprowadzić zmiany w traktacie UE, które uniemożliwiłyby jednemu krajowi destabilizację reszty bloku. "Musimy być w stanie to zrobić, to jest lekcja wynikająca z kryzysu" - podkreślił.

Moim zdaniem trzeba zmienić traktat, by uniemożliwić jednemu członkowi strefy euro błądzenie i tworzenie problemów dla innych - ocenił Trichet w radiu Europe 1, nawiązując do Grecji. Szef EBC podkreślił, że oczekuje, iż nawet bez wprowadzania zmian w traktacie, istniejące już zasady będą w przyszłości przestrzegane w bardziej rygorystyczny sposób. Wyjaśnił, że ich nieprzestrzeganie przez niektóre kraje jest problemem Europy.

Na początku października kanclerz Niemiec Angela Merkel oceniła podczas wizyty w Brukseli, że "zmiana traktatu nie może być tabu". Prezydent Francji Nicolas Sarkozy wskazał kilka dni później, że Paryż i Berlin mogą zaproponować "ważne zmiany" w unijnych tekstach.