Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniosła stopy procentowe. Stopa referencyjna, główna stopa NBP wzrosła z 4,5 procent do 5,25 proc. To podwyżka o 0,75 punktów bazowych. To ósma podwyżka stóp procentowych z rzędu.

Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP o 0,75 pkt. proc do poziomu:

  • stopa referencyjna 5,25 proc. w skali rocznej;
  • stopa lombardowa 5,75 proc.  w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 4,75 proc. w skali rocznej;
  • stopa redyskonta weksli 5,30 proc. w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 5,35 proc. w skali rocznej;

Uchwała RPP wchodzi w życie 6 maja 2022 roku.

Podwyżka stóp procentowych to podwyżka rat kredytów

Podwyżka stóp procentowych dla kredytobiorców oznacza podwyżki rat. Jeżeli ktoś ma typowy kredyt na 300 tysięcy na 25-30 lat, to rata wzrośnie o ok. kolejne 150 złotych.

Początkowo rata takiego kredytu wynosiła 1440 złotych. Przy obecnym poziomie stawki WIBOR to będzie 2506 złotych - wylicza analityk Expandera Jarosław Sadowski. Niestety wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec podwyżek. Stopy procentowe i raty dalej będą rosły  - dodaje. 

Eksperci ostrzegają, że przed nami kolejne podwyżki stóp procentowych o 1 albo 2 punkty procentowe, bo inflacja pozostaje bardzo wysoka. Po takiej podwyżce rata takiego kredytu będzie 2 razy wyższa, niż w październiku ubiegłego roku, przed początkiem serii podwyżek.

To już ósma podwyżka z rzędu stóp procentowych

Na początku kwietnia br. Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniosła wszystkie stopy procentowe o 1 pkt proc. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła z 3,5 proc. do 4,5 proc. Była to siódma z rzędu podwyżka stóp procentowych.

Pierwsza z cyklu podwyżek nastąpiła w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy co miesiąc. W marcu skala podwyżki wyniosła 0,75 pkt proc.

Inflacja pozostanie z nami 2-3 lata

Inflacja pozostanie z nami co najmniej najbliższe 2-3 lata - prognozuje prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Mamy nadzieję, że w perspektywie III kwartału br. inflacja uzyska swoje maksimum i zacznie spadać w perspektywie przyszłego roku - dodaje.

Zdaniem szefa PFR "taki pierwszy poziom, gdzie możemy próbować ustabilizować stopy, to jest między 5,5 a 6 proc." Jeżeli się okaże, że inflacja dalej rośnie to trzeba będzie zbliżyć się bardziej do poziomu ok. 7 proc. A inflacja pewnie uzyska swój szczyt gdzieś na poziomie 13-14 proc. To bardzo dużo zależy od tego, jaki jest dzisiaj kurs ropy, gazu, jest to naprawdę bardzo trudno prognozować - wskazał.

W jego ocenie wzrost stóp procentowych "wymaga pewnych dodatkowych programów, które ochronią tych kredytobiorców, żeby spokojnie przeszli przez najbliższe 2-3 lata". To, że stopy procentowe rosną, jest normalną sytuacją gospodarczą. I ważne, żeby powiedzieć wszystkim kredytobiorcom, żeby mieli tego świadomość - podkreślił Borys.

Ceny w kwietniu wyższe o 2 proc.

Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 r. wzrosły rdr o 12,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny zwiększyły się o 2,0 proc.

Na początku kwietnia br. Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniosła wszystkie stopy procentowe o 1 pkt proc. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła z 3,5 proc. do 4,5 proc. Była to siódma z rzędu podwyżka stóp procentowych. Pierwsza z cyklu podwyżek nastąpiła w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy co miesiąc. W marcu skala podwyżki wyniosła 0,75 pkt proc.

W czwartek odbędzie się kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która może podjąć decyzję w sprawie stóp procentowych.

W co inwestować?

Wysoka inflacja i podwyżka stóp procentowych skłania wiele osób do szukania możliwych inwestycji. Jak mówi w radiu RMF24 Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych Xelion, dobrym rozwiązaniem są inwestycje w obligacje.

Ja od dawna rekomendowałem tym, którzy nie lubią ryzyka, obligacje indeksowane inflacją. Są takie, w których sporą część swoich oszczędności trzymam, obligacje 4-letnie. W pierwszym roku dostaje się po plecach, bo to są tylko 3,3 procent minus podatek Belki. Ale w drugim, trzecim i czwartym roku te obligacje płacą " inflacja + 1 procent" - zwraca uwagę.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.