Spółdzielnie mieszkaniowe żądają od państwa odszkodowań za przepisy, które umożliwiły tani wykup mieszkań. Zapowiadają sądowe batalie. Jeśli uda im się wygrać, Skarb Państwa będzie musiał zapłacić nawet 9 miliardów złotych - informuje "Rzeczpospolita".

Gazeta podaje jako przykład białostocką spółdzielnię "Słoneczny Stok", która zwróciła się do ministrów skarbu i infrastruktury o zawarcie ugody i zażądała od państwa 18 milionów złotych odszkodowania. Wobec odmowy, zapowiada walkę w sądzie.

Zdaniem ministra infrastruktury Piotra Stycznia, spółdzielnie na przepisach nie poniosły żadnej szkody, więc nie mogą niczego żądać.

Ustawa umożliwiająca tani wykup mieszkań zaczęła obowiązywać 31 lipca 2007 roku. Do dzisiaj na jej podstawie przekształcono prawie 700 tysięcy mieszkań. W grudniu 2008 roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował jednak te przepisy.