Studiujący inżynierię gazowniczą - otwierają się dla was nowe źródła zarobkowania. Najzdolniejsi mają zapewnioną pracę już na drugim roku.

Rozwój poszukiwań gazu łupkowego jest dla nas dużym wyzwaniem - przyznają władze Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Uczelnia zapowiada praktyki dla studentów w amerykańskich koncernach.

Wiceszef organizacji założonej niedawno w Polsce przez firmy poszukujące nowego gazu mówi w rozmowie z Michałem Zielińskim, że wyspecjalizowane kadry mogą okazać się największym wyzwaniem dla branży, jeśli w Polsce ruszy wydobycie. Jego zdaniem już teraz trzeba zacząć kształcić specjalistów.

Środowisko jest bezpieczne

Wydobycie gazu łupkowego w Polsce nie zagrozi przyrodzie - zapewnia Wiesław Prugar w imieniu Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego, która skupia polskie i międzynarodowe firmy nowej branży. Zapewnia, że technologia jest z zasady bezpieczna, chociaż zastrzega, że awarie mogą się zdarzać. Podkreśla też, że gazonośne łupki na Pomorzu czy Lubelszczyźnie są położone na większych głębokościach niż podobne formacje skalne w Ameryce, dzięki czemu grubsza warstwa nieprzepuszczalnych skał daje pełne bezpieczeństwo przy szczelinowaniu.

Prawo i opłaty

Wiesław Prugar mówi, że chociaż obecne polskie regulacje prawne dotyczące działalności branży, są wystarczające na etapie poszukiwań, będą wymagały zmian jeśli dojdzie do wydobycia. Deklaruje, że firmy skupione w Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego są gotowe współpracować z rządem przy tworzeniu tych przepisów i zapewnia, że firmy nie mają nic przeciwko płaceniu przyszłych podatków i innych opłat.