Ostra zima to nie tylko nasza specjalność. Śnieżyce i wichury w Niemczech zaskoczyły nie tylko kierowców, ale także pilotów. Opady białego puchu spowodowały, że na niektórych lotniskach ruch całkowicie zamarł.

W Berlinie samoloty opuszczały płytę lotniska z godzinnym opóźnieniem. We Frankfurcie z rozkładu lotów wykreślono prawie 90 połączeń. Pługi niemal bez przerwy kursowały po pasie startowym, by szybko usunąć pojawiający się śnieg.

Wiele osób zdecydowało się dziś na podróż koleją. Pociągi były dziś pełne, na trasach dalekobieżnych trudno było znaleźć miejsce siedzące. Również na szosach i autostradach przez kilka godzin panowała nerwowa atmosfera. Pracujące piaskarki nie dawały sobie rady z białym puchem, kierowcy musieli stać w kilkunastokilometrowych korkach.

21:25