Amerykańska telewizja nie wyemituje dzisiaj kontrowersyjnego miniserialu o rodzinie Reaganów. Po serii protestów środowisk konserwatywnych, kierownictwo stacji przyznało, że film nie przedstawia Ronalda i Nancy Reaganów obiektywnie. Za karę serial pojawi się w telewizji kodowanej.

Praktycznie nikt z krytyków i obrońców filmu nie widział. Światło dzienne ujrzały jedynie fragmenty scen i nieco szczegółów scenariusza. Kierownictwo CBS widziało jednak wszystko i jego decyzja wyraźnie świadczy o tym, że film sam nie miał szans się obronić.

To nie cenzura, to nawet nie autocenzura, to chłodna kalkulacja. Serial miał być prezentowany wtedy, gdy oficjalnie mierzona jest w Stanach Zjednoczonych oglądalność programów i wyniki stacji telewizyjnych decydują ile i kto będzie mógł przez najbliższe miesiące zarobić na reklamach.

Reaganowie mieli CBS zapewnić dużą widownię także dlatego, że film zapowiadał się na kontrowersyjny. Gdy jednak okazało się, że kontrowersje mogą doprowadzić do bojkotu, gra okazała się niewarta świeczki.

14:40