Trzymamy kciuki za popołudniowe występy skoczków narciarskich. Na średniej skoczni w Salt Lake City na pewno wystąpi Adam Małysz. Trzech pozostałych polskich skoczków musi najpierw dobrze wypaść w kwalifikacjach. Odbędą się one tuż przed konkursem, który rozpocznie się około 17:00. Emocje przed skokami rosną, ale na polską ekipę cieniem kładzie się występ polskich łyżwiarzy - nie wypadli oni najlepiej.

Para sportowa, Dorota Zagórska i Mariusz Siudek zajęłą ósme miejsce w programie krótkim. W tej konkurencji prowadzą Rosjanie: Jelena Bierieżna i Anton Sicharulidze. Również w innej konkurencji łyżwiarskiej – łyżwiarstwie szybkim nie możemy poszczycić się oszałamiającym sukcesem. Dopiero 14 był reprezentant Polski, Paweł Zygmunt, w biegu na pięć tysięcy metrów. Wygrał Holender Jochem Jochem Uytdehaage, ustanawiając przy okazji nowy rekord świata. Te emocje już za nami, wszyscy czekamy jednak na dzisiejszy konkurs skoków narciarskich na średniej skoczni i występ Adama Małysza. To już za kilkanaście godzin. We wczorajszym konkursie nie brakowało również innych, nie tylko łyżwiarskich medalistów. Włoszka, Stefania Belmondo, zwyciężyła w biegu narciarskim kobiet techniką dowolną na 15 kilometrów i to ona jako pierwsza zdobyła tytuł mistrzyni olimpiady. Niemiec, Johann Mulleg, okazał się bezkonkurencyjny w biegu mężczyzn na 30 kilometrów, także techniką dowolną. Mistrzynią olimpijską w jeździe po muldach została Norweżka Kari Traa. Posłuchajcie też relacji specjalnego wysłannika RMF do Salt Lake City, Sebstiana Szczęsnego.

Więcej na temat olimpiady w Salt Lake City dowiesz się ze stron Interii.pl. Kliknij tutaj!

09:15