Agencja Mienia Wojskowego, która ma wyprzedawać majątek po wojsku, zaczęła zwracać go do armii - podaje czwartkowa "Rzeczpospolita". "Odpowiadamy na potrzeby Sił Zbrojnych" - tłumaczy cytowany przez gazetę prezes AMW Krzysztof Falkowski.

Jak podaje "Rzeczpospolita", kilkadziesiąt starych czołgów T-72, pamiętających jeszcze czasy Układu Warszawskiego, było przygotowywanych do liftingu i sprzedaży Jordanii. Według najnowszych rozkazów pozostaną w kraju. Po modernizacji najprawdopodobniej powrócą do służby.

Mogę potwierdzić jedynie, że transakcja planowana z jednym z krajów północnej Afryki została wstrzymana - mówi prezes AMW Krzysztof Falkowski. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że chodzi jednak o kraj Bliskiego Wschodu.

Jeśli nie ma innego wyjścia, to racjonalne działanie - twierdzi cytowany przez "Rzeczpospolitą" Wojciech Łuczak, specjalista w zakresie obronności i broni pancernej. Polska podjęła już decyzję o budowie nowej ciężkiej dywizji i zwiększeniu potencjału wojsk zmechanizowanych na wschodniej flance kraju. W tej chwili nie mamy innej możliwości, aby szybko i względnie tanio wyposażyć w czołgi dwie tworzone wkrótce brygady pancerne - dodaje.

Jak podaje "Rzeczpospolita", szef AMW przyznaje, że nowa polityka MON objęła też skierowane już do sprzedaży cywilom wojskowe nieruchomości. Określane jeszcze niedawno jako "trwale zbędne". Gazeta zaznacza, że określane jeszcze niedawno jako "trwale zbędne", dziś znów okazują się przydatne. Według gazety priorytet w ich przejmowaniu mają Wojska Obrony Terytorialnej.

 (j.)