Rosyjska gospodarka nie jest w najlepszej kondycji i widzi to sam Władimir Putin, który w poniedziałek ostro skrytykował urzędników za gwałtowne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w kraju. Podczas spotkania z członkami rządu i przedstawicielami banku centralnego wskazał, że obecne wyniki są dalekie od oczekiwań i wezwał do podjęcia nowych działań.

Władimir Putin już po raz drugi w ciągu miesiąca zwołał naradę z ekonomicznym blokiem rządu, podkreślając, że tempo wzrostu PKB w Rosji niemal się zatrzymało. Według danych Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego Federacji Rosyjskiej, które przytoczył niezależny rosyjski serwis The Moscow Times, w lipcu rosyjski PKB wzrósł zaledwie o 0,4 proc. rok do roku, a w ciągu siedmiu miesięcy 2025 r. - o 1,1 proc. Dla porównania, w 2024 r. gospodarka Rosji wzrosła o 4,3 proc., a rok wcześniej o 4,1 proc.

Pytanie brzmi: czy to wystarczy? - pytał rosyjski przywódca zgromadzonych na Kremlu członków rządu i urzędników banku centralnego, którzy ze smutkiem przeglądali dokumenty. Czy tego właśnie chcieliśmy? - grzmiał.

Według Rosstatu tempo wzrostu gospodarczego spadło w tym roku czterokrotnie, a kwartał do kwartału gospodarka zaczęła się kurczyć po raz pierwszy od 2022 r. The Moscow Times podał, że rosyjski przemysł stoi na krawędzi stagnacji, ze wzrostem zaledwie 0,7 proc. Inne branże, które szybko rosły w ubiegłym roku, obecnie wpadły w głęboką recesję: produkcja odzieży w lipcu spadła o 7 proc., mebli o 12 proc., a sprzętu elektrycznego o 6,5 proc. W metalurgii spadek sięgnął 10,2 proc.

Niższe prognozy i rosnący deficyt budżetowy

Rosyjski rząd, który początkowo zakładał wzrost gospodarczy na poziomie 2,5 proc. w 2025 roku, we wrześniu obniżył prognozę do 1,5 proc., a następnie do 1,2 proc. To znacznie mniej niż prognozowany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy wzrost światowej gospodarki, który ma wynieść 3 proc.

Putin podkreślił, że od kondycji gospodarki zależy stabilność finansów państwa oraz realizacja kluczowych projektów i programów. Tymczasem, jak informuje źródło agencji Interfax, gwałtowne spowolnienie wzrostu ogranicza możliwości budżetowe, które już teraz są obciążone niższymi wpływami z sektora naftowo-gazowego.

Przyczyną takiego stanu rzeczy są regularne ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie ropy naftowej w ostatnich miesiącach. W związku z nalotami - jak zauważył z kolei niezależny rosyjski portal Meduza - wiele rafinerii wstrzymało pracę, co sprawiło, że na początku sierpnia cena giełdowa benzyny Pb95 po raz pierwszy w historii przekroczyła 77 tys. rubli za tonę.

Według rosyjskiego resortu finansów, pod koniec sierpnia deficyt budżetowy wyniósł 4,2 biliona rubli - to aż 150 razy więcej niż rok wcześniej o tej samej porze (28 miliardów rubli). Z tego powodu władze rozważają kolejne podwyżki podatków w 2026 r. - poinformowały źródła Reutersa i The Bell, przy czym ta druga agencja przekonuje, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wzrost podatku VAT z 20 do 22 proc.

Putin: Krajowa gospodarki musi rosnąć szybciej niż światowa

Prezydent Rosji zaznaczył, że krajowa gospodarka powinna rozwijać się szybciej niż światowa, aby zapewnić stabilność finansów publicznych i realizację planowanych inwestycji. W obliczu rosnących problemów budżetowych i spowolnienia wzrostu, rząd stoi przed koniecznością podjęcia nowych, zdecydowanych działań.