Dopiero po wakacjach poznamy dokładne plany nowego właściciela stoczni w Gdyni i Szczecinie, katarskiego funduszu Qinvest. Pierwszego sierpnia zacznie on analizować możliwości produkcyjne obu zakładów i zbierać zamówienia. Wtedy też okaże się, ilu pracowników będą w stanie zatrudnić oba zakłady.

W stoczniach będą powstawały na pewno specjalistyczne tankowce do transportowania skroplonego gazu. W poniedziałek Polska podpisała przecież umowę na dostawy tego surowca właśnie z Kataru. Nowy właściciel zapewniał, że nie tylko my będziemy potrzebowali takich statków, bo z powodu kryzysu wiele starszych tankowców zaczyna rdzewieć stojąc na kotwicach i za jakiś czas trzeba je będzie wymieniać na nowe jednostki.

W Gdyni zatrudnienie znajdzie prawdopodobnie trzy tysiące stoczniowców, w Szczecinie około dwóch tysięcy. To bardzo wstępne dane – mówił przedstawiciel Qinvest Jan Ruurd de Jonge.

Na pewno ubijemy dobry interes. Jest zasadą, że w kryzysach wygrywają ci, którzy mają pieniądze. To jest klasyczny przykład tego - mówił Piotr Paszkowski z gdyńskiej stoczni. Przelew za oba zakłady ma być wykonany do 21 lipca. Szczegóły ich funkcjonowania poznamy najwcześniej we wrześniu. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Świądra: