Kruki, gawrony i szpaki już od wielu lat są prawdziwą zmorą centrum Krakowa. Wystarczy, że zrobi się nieco cieplej, a tysiące ptaków oblegają drzewa rosnące wzdłuż Plant. Wtedy spacer uroczymi alejkami w praktyce staje się niemożliwy.

Aby temu zapobiec, służby miejskie rozpoczną wkrótce akcję strącania ptasich gniazd. Dzięki temu ptaki nie zdążą ich odbudować w obrębie Plant i będą musiały wybrać inne miejsce. Krakowskie Planty odwiedził także krakowski reporter RMF Grzegorz Nowosielski: