Poczta Polska modernizuje się, usprawnia, zmienia i reformuje. Ma na to przeznaczyć w ciągu najbliższych 3 lat 4 mld zł. Skąd wziąć te pieniądze? Wykorzystać swoją pozycję monopolisty i zmienić taryfy za usługi. "Zmiana taryf" oczywiście w praktyce oznacza podwyżki.

Od początku 2003 roku Poczta Polska zacznie realizować nową strategię rozwoju. Ma to podnieść jej konkurencyjność i jakość usług. Planowana jest m.in. budowa nowego systemu logistyki, nowych węzłów przesyłowych, a przede wszystkim nowoczesnego systemu informatycznego.

Wydłużyć ma się również czas pracy placówek pocztowych, dzięki temu przesyłki będą dostarczane również w soboty. Więcej placówek będzie pracować przez całą dobę.

Planowane jest także wprowadzenie nowości: błyskawicznego przekazu pieniężnego, tzw. bardzo szybkiej paczki i poczty hybrydowej (połączenie technologii informatycznej z tradycyjnym doręczaniem).

Spośród 54 proponowanych przez Pocztę Polską usług, wzrosną ceny 14 z nich, ale za to tych, najpowszechniejszych. Cena listu zwykłego wzrośnie z 1,10 zł do 1,20 zł. Wzrośnie także cena listu poleconego.

W negocjacjach Polski z Unią Europejską, Poczcie Polskiej zapewniono okres przejściowy, w którym wciąż będzie zajmować pozycje monopolisty na rynku przesyłek do 350 gram. Poczta będzie uprzywilejowana do 2005 roku.

Jak widać Poczta Polska skrzętnie wykorzystuje tę pozycję. Przesyłki do 350 gram, to właśnie te, których cena wzrośnie...

Foto: Archiwum RMF

11:10