Pierwsze płatności z bonu turystycznego chcemy realizować w ostatnim tygodniu lipca - powiedziała w poniedziałek wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Dodała, że bon nie będzie świadczeniem na konto, tylko numerem cyfrowym realizowanym przez ZUS na konto zarejestrowanych firm turystycznych. Potwierdziła tym samym wcześniejsze doniesienia dziennikarzy RMF FM.

Szefowa resortu rozwoju podczas wideoczatu z przedstawicielami branży turystycznej dodała, że bon będzie mógł być zrealizowany do końca 2021 r. Szacowana wartość bonów ok. 3 mld zł, to "wsparcie, jakiego branża turystyczna jeszcze nie miała".

Wicepremier podała za danymi z Polskiego Funduszu Rozwoju, że 12,3 tys. firm turystycznych otrzymały już 4 mld zł wparcia z Tarczy Finansowej, bez zawieszenia składek ZUS. Dobiegniemy pewnie do 10 mld zł, z których branża turystyczna będzie mogła skorzystać w ramach różnych form wsparcia - dodała Jadwiga Emilewicz.

Bon turystyczny. Jak to działa?

Jak wyjaśniła wicepremier, bon nie będzie płatnością na konto. Osoba uprawniona dostanie rodzaje tokenu, czyli "cyfrowej pięćsetki". Ten numer tokenu, będzie podstawą zapłaty za świadczenie. Przelewy będzie robił Zakład Ubezpieczeń Społecznych na konto tych podmiotów, które będą zarejestrowane w bazie - tłumaczyła Jadwiga Emilewicz. Dodała, że baza firm będzie tworzona przez ZUS, a podmiotem, który będzie wykonywał czynności administracyjne wraz z reklamacjami oraz infolinie będzie prowadzić Polska Organizacja Turystyczna (POT).

Jadwiga Emilewicz dodała, że po tym, gdy prezydent Andrzej Duda zgłosi projekt ustawy o bonach turystycznych do Sejmu, resort rozwoju będzie mógł formalnie przygotować systemy informacyjne.

Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda zapowiedział w sobotę uruchomienie bonu turystycznego w wysokości 500 zł na każde dziecko na potrzeby wypoczynku krajowego.

Zaznaczył, że bon będzie skierowany do rodzin wychowujących dzieci. Jeżeli ktoś wychowuje dzieci, jeżeli w rodzinie są dzieci, będzie mógł na dzieci ten bon turystyczny otrzymać. To będzie 500 zł na każde dziecko. Ponieważ szacujemy że mamy w Polsce około 2,5-2,0 miliona rodzin wychowujących dzieci, z tego znakomita większość, bo prawie 2 miliony to rodziny, które mają tych dzieci co najmniej dwoje, więc można śmiało mówić, że w 80 proc. będzie to co najmniej 1000 zł dla rodziny - powiedział w poniedziałek prezydent.

W połowie maja br. wicepremier Jadwiga Emilewicz zapowiedziała projekt bonu turystycznego w wysokości 1000 zł, który miał stanowić dopłaty do wakacji spędzonych w Polsce. Bon miał przysługiwać pracownikom zatrudnionym na etacie zarabiającym mniej niż 5,2 tys. zł brutto miesięcznie.