Od poniedziałku wchodzą w życie zaostrzone restrykcje koronowirusowe. Co najmniej do 17 stycznia zamknięte będą galerie, hotele, baseny, siłownie i wyciągi. To kolejny cios dla ich właścicieli. Co jeszcze ważnego dla gospodarki wydarzy się w nowym tygodniu?

To będzie tydzień podsumowań niezwykłego roku. Również dla gospodarki, bo 2020 przejdzie do historii jako rok najgłębszego załamania od czasu drugiej wojny światowej. Co więcej, globalizacja sprawiła, że nawet podczas wojen światowych recesja nie objęła tak dużej części świata. Unikną jej tylko niektóre kraje Afryki i kilka Azji, w tym Chiny.

Na tym tle Polska wypada nieźle. Ze spodziewanym spadkiem PKB o od 3 do 3,5 procent nasza gospodarka ucierpiała mniej niż światowa średnia. Znacznie gorzej od średniej mają się natomiast kraje Europy Zachodniej, z których część zaliczy w tym roku nawet kilkunastoprocentowy spadek.

Wśród podsumowań 2020 roku znajdzie się też wiele komentarzy i przewidywań dotyczących przyspieszenia przez pandemię zasadniczych zmian w gospodarce, dotyczących choćby rosnącej roli państwa oraz internetu, w tym w handlu i pracy zdalnej, zmian w transporcie, turystyce, na rynku pracy czy nieruchomości.

W piątek zaczyna się 2021 rok. Rozpoczęta w wielu krajach akcja szczepień daje nadzieję na stopniowe wychodzenie z kryzysu pandemii. Mimo wszystko świat, w którym żyjemy stał się bardziej nieprzewidywalny, niepewny. Część komentatorów zwraca uwagę, że na razie nie jest choćby jasne jak skończy się czas tworzenia ogromnej ilości pieniędzy, które doraźnie mają ratować gospodarki, a w dużej mierze są inwestowane na giełdach przyczyniając się do bezprecedensowego wzrostu cen akcji na świecie w ostatnich miesiącach, a w Polsce w ostatnich tygodniach.

Dla nas nowy rok oznacza też całą listę podwyżek. Znów podrożeją śmieci i prąd, w życie wejdzie podatek cukrowy i wyższe podatki od nieruchomości. Spodziewać się można innych ruchów cen w górę, na przykład nowe wymagania dotyczące przenikalności cieplnej ścian, okien i drzwi budynków mogą wpłynąć na podniesienie kosztów budowy domów.

To będzie rok wzrostów cen i mimo, że oficjalna inflacja utrzymuje się na poziomie 3 procent, to np. opłaty mieszkaniowe rosną w ogromnym tempie. Utrzymuje się też wzrost cen nieruchomości, co nie jest wliczane przez państwowych statystyków do inflacji.

Wraz z końcem roku kończy się 47-letnia historia członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. W środę przekonamy się, czy brytyjski parlament zatwierdzi przyjętą w ostatniej chwili w negocjacjach Londynu z Brukselą umowę regulującą relacje handlowe Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.

Opracowanie: